Zasadniczo to od razu mówię, że na razie wolę grać. Mam jednak pewną propozycję co do postaci. Proponuję, żeby za każdym razem jak zaczynamy postać rejestrować się na forum na nowo i jako nick wpisać imię postaci a jako awatar obrazek reprezentujący ją i w wątku sesjowym wpisywać tylko z tego konta. To pozwoli się łatwiej wczuć.

Ssup? Czekamy na resztę.

Gadałem wczoraj z Dominikiem i wyszło, że jest parę osób chętnych na mistrzowanie. Rzuciłem propozycję by każdy z chętnych do misiowania zrobił po krótkiej przygodzie. Gdy każdy poprowadzi swoją, ekipa wybierze jednego MG do zrobienia czegoś dłuższego.

A istnieje coś takiego jak krótka przygoda? Rzadko wystarczają dwa-trzy spotkania. Może to jest główny problem? Po kilku sesjach po prostu gubimy wątek?
Ale spróbować nie zaszkodzi. W końcu już samo forum jest eksperymentem.

Krótka przygoda kończy się na jednej sesji. Tutaj myślę, trwałoby to minimum 10-20 tygodni, przy założeniu, że raz na tydzień MG wystawia kolejny opis.

Siemka. Co do osób chętnych do misiowania to kruchutko. O ile mi wiadomo na pewno nie chcą misiować Szaciu, Marzenta, Ksysiu i Miras. Jaro się nie wypowiadał precyzyjnie ale mówił o graniu a nie misiowaniu. no więc jedyne dwie osoby które nie powiedziały kategorycznego NEIN to Szymon i ja.

Co do kwestii organizacji przygódek to myślę, że przynajmniej na początek trza by zrobić jakąkolwiek przygodę pod wodzostwem jakiegokolwiek MG. Dałoby nam to wgląd jak się w ogóle w takie cudo gra.

Ja proponuje, by:
1-obrać MG.
2-poświęcić pierwszy sesyjny wieczór na netowe tworzenie postaci
3-wszystkim rozdać, rozesłać te same Karty Postaci
4-najważniejszy bajer czyli rzuty w grze robiłby MG, on zna całe otoczenie a więc i modyfikatory, jak dostanie Karty BG to również ich możliwości a BNów i tak sam se robi.
5-w najbardziej żywiołowym momencie czyli walce racze deklarowaliby np. coś w stylu: "ja robię to i to i jak mi się uda to będzie to wyglądało TAK". w tym momencie po zebraniu takich deklaracji MG by se turlał co konieczne i powiedzmy po pierwszej Turze ogłaszał wyniki co komu wyszło.
6-w przypadku np. rozmów czy skradania robić podobnie jak w walce

Co o tym sądzicie?

Ja to myślę, że zasado powinien sobie określić każdy MG tak, jak mu wygodnie.

To zostaje wybrać MG, bo bez tego siem nie ruszy. Ja zgłaszam swoją kandydaturę. Mogiem pomisiować i zobaczyć co z tego wyjdzie. Mam trochę patentów do przetestowania...

Ale jak ktoś jest oporny to mogiem pograć. Też jestem ciekawy jak to wyjdzie.

Tak więc jak siem na to zapatrujecie?

Ja jestem za - mam zrobić postać i wysłać Ci, czy najpierw dasz nam jakieś wytyczne?

Jak ja bym miał misiować to z wytycznych mam parę:

1- gracie DRUŻYNĄ czyli odpadają postacie wewnątrz-drużynowych dywersantów, szpiegów, zdrajców, kapusiów itp. (chodzi mi o to, że BG w krytycznej sytuacji np. po torturach, groźbie itd może sypnąć drużynę ale normalnie by tego nie zrobił. A już nie dopuszczam możliwości akcji w stylu "sprzedam przyjaciół tanio")

2- niejako wynika z punktu pierwszego: znacie się wszyscy od dłuższego czasu. Jak ktoś był nawet owym dywersantem to i tak się wykruszył.

3- fabularnie zezwalam na dużą swobodę w tworzeniu BG, jego historii, ogólnych założeń kim jest, co robi, co umie, co chciałby umieć, robić poznać itd.

4- mechanicznie wolałbym abyście robili BG ze mną. Rozesłałbym wam Karty Postaci i ściągę. Żeby to jakoś sensownie wyglądało moglibyśmy pierwsze netowe eRPGowanie poświęcić na tworzenie BG. Przy okazji odzwierciedliłoby to, że się już jakiś czas znacie. (Wyglądałoby na początku jak spotkanie w klubie AA: Cześć nazywam się...)

Doc podaj zmiany na forum odpowiednio wcześnie by ludzie się z nimi zapoznali.

Zróbcie sobie normalny, fabularny, prototyp postaci i jakąś biografię do niego. Do tego jest niepotrzebna jakakolwiek mechanika z jakiegokolwiek eRPGa. Zamysł i pomysł na postać i jej odgrywanie zawsze jest taki sam do wszystkich eRPGów. Jak dla mnie jak ktoś do tworzenia postaci potrzebuje mechaniki to chce sobie dorobić staty i do tego jakoś tam dorobić se fabularną otoczkę. A co do owych zmian to wy zróbcie sobie przez te parę dni szkic postaci a ja przez te parę dni dokończę co zdołam i wam prześlę co i jak.

Mo ktoś już coś o swoim BG?

Myślę o myśliwym-tropicielu lub o aktorze

Widzę, że nikt się nie garnie do mistrzowania (gdyby Doc się nie zgłosił nie byłoby komu prowadzić). Ja na razie mówię nie ze względu że prowadzę już przygodę Warhammera . Obecna przygoda zajmie nam ze 3 sesje (jest szansa do końca października ją skończyć). Jakby po jej zakończeniu Krzysiek, albo kto inny przejął posadę MG na jakiś czas, chętnie poprowadzę sesje 'on-line'.

Pytanie do Doc'a. Gdzie będzie sie toczyć przygotka i w jakich czasach (Burza Chaosu, lata po niej). Chciałbym by moja postać dobrze sie 'wpasowała' w realia...

za dużo ci nie powiem bo sam nie wiem
miałem nadzieję, że jak zobaczę skład drużyny to coś mi sensownego wpadnie do głowy
na razie Marzenta wspomniała coś luźno o łuczniczce a Ksysiu o szwendaczu albo aktorze
więc sam widzisz
dlatego chciałem własnie jakiś szkic postaci dostać, skąd jest, co lubi, za kogo się uważa, do czego dąży itd.
co do czasu to jakby się trafiła fajterska drużyna to bym ją może i wpieprzył w samą Burzę, jak nie to będzie świerzo po. (tak z ciekawości powiem, że jak planowałem sesję dla kultystów mieliście zacząć ok 2510-15)

Rozumiem że mamy grać istotami 'praworządnymi"? Chętnie 'wskrzesiłbym" swoja pierwszą postać w młotku czyli maga...

Tak, praworządnymi, neutralnymi i innymi takimi, jak zawsze. Serio chcesz grać magusem?

ja myślę o kimś w rodzaju cwaniaczków jak w Żądle

A co? Nie pasi ci magus? :)
To pierwsze przyszło mi do głowy, nie mam jakiś genialnych pomysłów jeśli chodzi o charakter, sposób bycia bohatera itp. a mag to po prostu ktoś kim jeszcze nie grałem - pomijając pewne epizody...

Ksysiu: ty zawsze masz jakiś cwaniako-łotrzyków więc mnie to nie dziwi. A o Żądle nic nie kojarzę.
Miras: no cóż, może być i mag, a jakiejś konkretnej specjalizacji?

Mag Światła.
Jak będzie u Ciebie z mechaniką młotka? Oryginalny WFRP2ed. bez żadnych zmian?

Mag, powiadasz? Moja postać jest już opisana w osobnym wątku. Mag w drużynie, to dla mnie kamyk w bucie będzie. Moja postać za nimi nie przepada. Właściwie to po prostu im zazdrości. Może być ciekawie ;)

Doc, przygódka będzie się dziać w miastach czy bardziej po polach i lasach? Jak to pierwsze to zostanę przy magu światła, a jak drugie to chętnie zagram magiem bursztynu.
Sorki Shaciu za ten kamyk :)

nie wiem co zostanie z mechaniki młotka, już ją całe wakacje patroszę.
za magię też się wziąłem ale jeszcze nie skończyłem.
głównie dlatego, że "szuflatkowa" i schematyczna magia w młotku mnie odstręcza
jest żywcem zerżnięta z bitewniaka, tam musi być precyzja bo to bitwa i jest ważne co, jak i za ile, tak jak i na PC
ale to eRPG! Gdzie tu miejsce na inwencje? Gracz-mag powinien mieć więcej swobody w operowaniu maną
pod tym względem już więcej swobody było w m1

co do przygódki to nie wiem, myślę o standardowym queście z ufokami na początek

Chciałbym wiedzieć coś więcej na temat mechaniki a zwłaszcza magii. Jak będziesz miał konkrety to wyśłij mi na maila albo wrzuć gdzieś na forum (nowy temat odośnie mechaniki byłby wskazany).
Aha, Jak dobrze pójdzie to jutro przedstawi się wam kolejny poszukiwacz przygód ogrzewający się przy ognisku :)

Tak siem zastanawiam... taki problem czysto techniczny... Jak zawiadomić tylko 1 gracza, że jego postać, coś znalazła, wie, domyśliła się itd... Są co prawda prywatne wiadomości ale trza by na nie cały czas zerkać. A jak się normalnie wpisze w czacie np. Wulfrik zerknij se na wiadomości to tak trochę lyypa. Ma ktoś jakiś pomysł?

sms

oj to się MG wykosztuje :D

Nom, smsy odpadają. Myślałem o gg. Albo po prostu musielibyście pamiętać by sprawdzać wiadomości. No nie wiem...

Gadałem wczoraj z Markiem - moim tutejszym MG i popytałem go trochę jak prowadzi sesje na forum.
Informacje dla graczy wysyła na priva (odchacza jakąś tam opcje by informacje o przyjściu prywatnej informacji pokazywały się natychmiast - nie trzeba co chwila zaglądać czy dostało sie jakąś.)
Co do testów podczas działań graczy:
Po tym jak gracz opisuje swoje poczynania np:
"Maks Skrada się wzdłuż muru,wdrapuje się na pobliskie drzewo i przeskakuje na drugą strone muru" - MG wie że Maks nie ma wspinaczki a drzewo jest dość wysokie, wykonuje test i wypada 92 - gracz więc oblał wspinaczkę. MG edytuje teraz powyższego posta który wyglada teraz tak:
"Maks Skrada się wzdłuż muru, wdrapuje się na pobliskie drzewo, jednak źle ocenił swoje umiejętności. Będąc prawie na wysokości muru traci uchwyt i upada na ziemię boleśnie raniąc swoja rzyć"

Z tego co sie orientuję tylko Szaciu jako Admin może edytowac posty, ale może da rade nadać Docowi prawa do edycji postów graczy. Jeśli nie będzie takiej możliwości, Doc niech wyśle graczowi na priva jak ma zedytowac danego posta i z głowy.

Mam nadzieje że te informacje pomogą.

co do opisu sytuacji i testu to wlasnie tak mniej wiecej chcialem zrobic. Czyli ciecha mnie, ze tak sie wlasnie robi w cywilizowanym swiecie.

co do technikaliow.... to nie kumam. Przeciez i tak moge edytowac posty tak samo jak kazdy inny. Co to ten priv? Te prywatne wiadomosci? To jak sie je ma czyli gracz dostalby ode mnie prywatna wiadomosc to widac to gdzies na ekranie w trakcie sesji?

Chodziło mi o to że Szaciu może (chyba) edytować posty wszystkich użytkowników forum - jest administratorem. My możemy edytowac tylko nasze własne. I tak priv oznacza prywatne wiadomości...

Tak, mogę edytować posty :D (to pisałem ja - Shaciu ;P )

huuurrra!!! Wreszcie przełom! Mam wreszcie sprecyzowaną wizję i konkret na temat 3/5 BG :). Widziałem już postać Wulfrika i właśnie wracam z narodzin Nayah i Maxa. :) Już coś wiem. No hoopaky, zostaliście wy, Schwert i Kel. Kiedy będziecie gotowi? Pomóc wam jakoś? Możem się jakoś zgadać i razem zrobić.

hmmm... wiecie... wasze ostatnie udzielanie się w przygódce było miesiąc temu...

No nie pora by ruszyć z kopyta z tą sesją? Poradziłem sobie z Wulfrikiem i już się udzieliłem.

Ooo to jednak udało ci się wrócić do oryginału? To fajosko! Będzie bez komplikacji. Witamy ponownie Wulfriku :)

Hmmm... Sluchajcie, gramy w cosik przez neta? Jest ktos chetny? Widze, ze moja przygodka chyba padla marna smiercia bo jakos szalu w odpowiedziach od poczatku nie bylo. No na sile ni ma co grac. Ale jak wam to nie lezy to moze w cos innego? Moze ktos inny poprowadzi cos innego? Jest ktos chetny? Ja moge grac, moge misiowac (stara sesje lub jakas nowa). Dajcie znac.