- O K M F http://www.muoteck.pun.pl/index.php - Warhammer http://www.muoteck.pun.pl/viewforum.php?id=11 - FFA http://www.muoteck.pun.pl/viewtopic.php?id=63 |
Shaciu - 2012-02-29 12:29:08 |
Po naszej ostatniej bitwie dwa na dwa doszedłem do wniosku, że fajnie byłoby zagrać detmecza każdy sam. Każdy zaczynałby w rogu, 24" od sąsiadów i już. I tu pojawiają się schody. Młotek jest grą zaprojektowaną na konflikt dwóch stron. Więcej stron konfliktu to większe rozciągnięcie czasu. Na 4 graczy mamy dwa razy więcej faz w każdej turze. Cztery fazy strzelania to nie problem, bo każdy i tak strzela tylko w swojej. Rozwiązanie walki wręcz też jest proste - wystarczy zakazać szarży na przeciwnika walczącego już z innym wrogiem (niech się wybiją, a ja dobiję zwycięzcę). Prawdziwe problemy widzę dwa: |
Monster - 2012-02-29 13:18:38 |
Moim zdaniem przy rzucie 2k6 na kości mocy wszyscy gracze powinni dostać kości dispella, czary dispellować może tylko gracz na którego zostały rzucone. Przy wirach i innych czarach obejmujących wiele jednostek dispelluje gracz najbardziej zagrożony, pozostali gracze mogą mu oddać po jednej kości. Niewykorzystane kości przepadają. I tak co turę. |
Shaciu - 2012-02-29 19:01:54 |
Aha.... czyli jak wyrzucę 3 i 4 to na moje siedem mam przeciwko sobie DWANAŚCIE dispella? A jak wypadnie skrajnie, czyli 6 i 1 to, jeżeli dobrze liczę OSIEMNAŚCIE?! Z założenia kości mocy powinno być więcej niż kości dispella. Teraz nie tylko nie ma na to szans, ale przewaga w dispelu byłaby ogromna. Ja mogę się zgodzić, nawet lubię grać bez maga, gdyż zaopatrzenie się w czarodzieja to strata punktów. Ewentualnie, żeby mieć jakiekolwiek szanse musiałbym wszystkich magów wysłać na jeden front, żeby nie zahaczyć innego gracza. Powodzenia z magią jadącą na blessach. Każdy będzie mógł to dispellować. |
Shaciu - 2012-02-29 19:06:18 |
Hm.... jest jeszcze jedno - prostsze rozwiązanie. Możemy umówić się, że gramy bez magów. |
Monster - 2012-02-29 22:32:26 |
Zawsze będziesz miał więcej kości mocy od jednego gracza, np przy rzucie na wiatry magi wypada 4 i 3 Ty masz 7 a pozostali gracze 4 jak zaatakujesz jednego gracza z pewnością się przebijesz. Gracze mogą się wspierać 1 kość tylko w przypadku kiedy zostaną zaatakowani (wiry i inne czary obszarowe). |
Shaciu - 2012-02-29 23:43:08 |
Jak już pisałem, w przypadku np. magii ognia i przy założeniu, że będziesz czarował tylko na jednego gracza, rzeczywiście masz szanse. Ale współczuję magom, dajmy na to, życia. Zaklęcie ofensywne jest jedno. Myślisz, że gracze będą bezczynnie patrzeć na to, jak rzucasz tron, leczysz swoich i zwiększasz ich wytrzymałość? Wątpię. |
Miras - 2012-03-01 05:04:15 |
Pomysł grania w 4 osoby każdy na każdego IMO jest chybiony i ja nie widze opcji żeby to działało, no chyba że zagramy totalnie for fun bez ustalania kto wygra a kto przegra. |
Shaciu - 2012-03-01 07:42:01 |
Mam podobne odczucia dotyczące gry 2 na 2. Dlatego szukam alternatywy na większą ilość graczy. BTW grałem kiedyś partię na 4 każdy sam i jest to jedna z najlepiej wspominanych przeze mnie gier. Graliśmy jednak na zasadach piątej edycji, kiedy magia działała zupełnie inaczej (nie było wcale kości mocy). |