Ostródzki Klub Miłośników Fantastyki
Jakiś czas temu zaczęłem dłubać z zapałek, patyczków, greenstuffu i wszystiego innego co wpadło mi wręce, goblińską balistę i glebę. Dziś skończyłem je malować i poniżej je prezentuję - dla porównania dałem też oryginalne figsy. Zdaje sobie sprawę że jakościowo są słabsze moje ulepki, ale są zarazem kilkanaście razy tańsze co sprawia że będę je robił dalej
Myśle o katapulcie i pump wagonach...
Aha - fotki są słabej jakości - z czasem wrzucę lepsze - Enjoy
gleba:
Balista:
Offline
Stary, słowa uznania.
Rzeczy, które zrobiłeś są pełne detali, a pomalowane nie odstępują od oryginałów. Świetna robota Cholernie podoba mi się ta orkowa włócznia na baliście
Teraz tylko dodaj załogantów i będzie miodzio.
Thumbs up!
Offline
Powiem tak: żeby nie wiaderko i gobasek nie potrafiłbym odróżnić kopii od oryginału. Co do malowania - smarowanie (wiaderko i prowadnica na glebie) urzekły mnie najbardziej. Szacun.
Napierdalam młotka już kilkanaście lat a Ty po tygodniu malowałeś lepiej ode mnie. Teraz jest full profeska....... nienawidzę Cie.....
Offline
Użytkownik
No, no... Swietna robota. Bys sie nie przyznal to bym pomyslal ze se jakos poprzerabiales kupne sprzeciochy. Zawsze mi sie podobalo zarwowno jakzes cos rysowal jak i malowanie twojich figsy. Jakos chyba masz talenta plastyczne najwieksze z nas wszstkich. (dlatego zawsze miedzy sesjami zrzedzilem Ci o grafy do sesji ktore prowadzisz bo wiedzialem ze umiesz. No wez chocby te slawne kartonowe figurki ktore zrobiles a ktore dosc dlugo zesmy na sesjach uzywali). Jak mialbym sie czegos czepiac to metalowych detali: sa tylko metalowe czyli czyste. Mysle, ze troche rdzy czy brudu zabgrejdowalo by figsy. Chociaz nie wiem jak to z technicznego punktu wyglada czy da rade czy nie. No i mowie o figsach na dosc duzym zblizeniu na fotasie. Bo poza tym to jakmowie, masz wlasciwie dwie oryginalki.
Offline